Dzień dobry
przy porannej kawie postanowiłam znowu coś pokazać. Uwielbiam parzoną kawę bez tego początek dnia dla mnie nie istnieje. Muszę rano wypić dużą parzoną kawę i potem mogę robić wszystko inne :)
Często podczas wakacyjnych podróży degustuje to co piją inni kawosze na świecie i muszę wam przyznać, że brakuje na rynku kawowego przewodnika :) Poszukiwanie kawiarni, do których uczęszczają lokalni mieszkańcy w drodze do pracy doprowadza najczęściej do odkrycia nie tylko gatunku pitej kawy, ale również sposobu jej przyrządzania i podawania.
Kiedy nie mam czasu na podróż a mam ochotę spróbować czegoś nowego zaglądam tu
http://www.kaweo.pl/index.php?promotions=all&page=0&view=3&sort=default
Taka dziś dygresja śniadaniowa :)
i jeszcze trochę rękodzieła z ostatniego czasu.
Miłego poniedziałku
poniedziałek, 16 lipca 2012
piątek, 13 lipca 2012
Fioletowo
Witajcie
Nie lubię czekać... w zasadzie na nic, ale skoro zostałam zmuszona do oczekiwania na mój transport postanowiłam znowu coś tu wrzucić. Dzisiaj meble na fioletowo - związku z ponurą aurą za oknem :)
- Poniżej prezentuje dwa krzesła jadalne siedzisko fioletowy aksamit, oparcie bawełna wzór w kapustę.
- Otomana tkanina - aksamit; pikowana, otwierana (wewnątrz schowek), dwie tace - może służyć jako dodatkowe miejsce do siedzenia lub stolik.
Miłego dnia
Nie lubię czekać... w zasadzie na nic, ale skoro zostałam zmuszona do oczekiwania na mój transport postanowiłam znowu coś tu wrzucić. Dzisiaj meble na fioletowo - związku z ponurą aurą za oknem :)
- Poniżej prezentuje dwa krzesła jadalne siedzisko fioletowy aksamit, oparcie bawełna wzór w kapustę.
- Otomana tkanina - aksamit; pikowana, otwierana (wewnątrz schowek), dwie tace - może służyć jako dodatkowe miejsce do siedzenia lub stolik.
Miłego dnia
czwartek, 12 lipca 2012
marynarskie inspiracje
Witajcie dawno mnie tu nie było, i ostatnio obiecałam sobie że najwyższa pora uporządkować to i owo...
Jednak ze względu na wakacyjną porę nie będę na raz wrzucała wszystkiego co nagromadziłam ... tylko małymi kroczkami...
Ostatnimi czasy otwarłam firmę i trochę utonęłam w biurokracji i całym tym zamieszaniu związanym z marketingiem stroną internetową itd...
Jedyne co cały czas i niezmiennie trwa to moja meblowa wena :) Meble tworzyłam cały czas jak mnie tu nie było. Nadeszła pora żeby troszkę z nich pokazać. Sporo również ostatnio jeździłam po fabrykach tkanin i to jest kolejny punkt, który chyba zasługuje na swój oddzielny post :)
Pogoda ostatnio bardzo dopisuje tak więc nastrój wspaniały, klimat do pracy na zewnątrz wyśmienity! Niebawem planuje powiększyć warsztat tzn postawić jeszcze jedną część przeznaczoną do końcowej obróbki - malowania. Planuje otworzyć też mały sklepik ale to na razie tylko plany - zobaczymy co z tego wyniknie.
W kolejnych postach pokaże Wam również kilka fantastycznych inspiracji, przedstawię kilka fajnych inspirujących stron i ... wszystko to już w ciągu kilku dni :)
A poniżej mój fotelik zrobiony z wezgłowia starego łóżka ...
Jednak ze względu na wakacyjną porę nie będę na raz wrzucała wszystkiego co nagromadziłam ... tylko małymi kroczkami...
Ostatnimi czasy otwarłam firmę i trochę utonęłam w biurokracji i całym tym zamieszaniu związanym z marketingiem stroną internetową itd...
Jedyne co cały czas i niezmiennie trwa to moja meblowa wena :) Meble tworzyłam cały czas jak mnie tu nie było. Nadeszła pora żeby troszkę z nich pokazać. Sporo również ostatnio jeździłam po fabrykach tkanin i to jest kolejny punkt, który chyba zasługuje na swój oddzielny post :)
Pogoda ostatnio bardzo dopisuje tak więc nastrój wspaniały, klimat do pracy na zewnątrz wyśmienity! Niebawem planuje powiększyć warsztat tzn postawić jeszcze jedną część przeznaczoną do końcowej obróbki - malowania. Planuje otworzyć też mały sklepik ale to na razie tylko plany - zobaczymy co z tego wyniknie.
W kolejnych postach pokaże Wam również kilka fantastycznych inspiracji, przedstawię kilka fajnych inspirujących stron i ... wszystko to już w ciągu kilku dni :)
A poniżej mój fotelik zrobiony z wezgłowia starego łóżka ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)