Witajcie w moim warsztacie zapanowały jesienne klimaty. Dużo mebli ratujemy na zamówienie. Ludzie grzebią w piwnicach i na strychach, żeby przynieść mebel, któremu chcą nadać nowy look. Ostatnio na zamówienie do Katowic wyjechały, krzesła, taboreciki i zydelek oto i one.
Sosnowe krzesła przybrały nowy - stary look... i intrygującą tapicerkę
do tego dwa taboreciki na tę samą modłę
i zydelek do zakładania butów do przedpokoju z szufladka na pastę do butów i szczotkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz