czwartek, 3 listopada 2011

marzenie na zamówienie

Witajcie w moim warsztacie zapanowały jesienne klimaty. Dużo mebli ratujemy na zamówienie. Ludzie grzebią w piwnicach i na strychach, żeby przynieść mebel, któremu chcą nadać nowy look. Ostatnio na zamówienie do Katowic wyjechały, krzesła, taboreciki i zydelek oto i one.

Sosnowe krzesła przybrały nowy - stary look... i intrygującą tapicerkę





do tego dwa taboreciki na tę samą modłę






 i zydelek do zakładania butów do przedpokoju z szufladka na pastę do butów i szczotkę







poniedziałek, 24 października 2011

CHINCHON Hiszpania

Witajcie...

Dawno mnie tu nie było, ale między innymi dlatego że musiałam naładować silniki, więc.... udałam się na zasłużony odpoczynek. Wróciłam zupełnie odświeżona i zainspirowana.... ale przede wszystkim wypoczęta!

Dziś podzielę się z Wami moimi wspomnieniami z wakacji, a od jutra powrót do wnętrz, mebli i dekoracji i innych tematów wnętrzarskich.

Hiszpania od dawna jest bliska memu sercu, a podczas tego krótkiego wyjazdu chłonęliśmy ją całymi garściami. Codziennie podróżowaliśmy w inne miejsce. Odwiedziliśmy Salamancę, Toledo, Aranjuez, Alcala de Hernes, Madryt...i Chinchon. Mieścina, która mogłaby stać się moim domem. Cudowna mała miejscowość położona 45 km od Madrytu. Zaledwie 5 tys mieszkańców - i każdy z nich uśmiechnięty. Centrum miasteczka stanowi jeden z najpiękniejszych w Hiszpanii placów - Plaza Mayor de Chinchon. 
Otoczony niską trzypiętrową zabudową z balkonami, na których znajdują się liczne bary tapas, kawiarnie, restauracje. Smakosze mocniejszych niż wino alkoholi mogą spróbować miejscowego specjału - chinchon -  wódka o smaku anyżowym, pod różnymi postaciami (uwaga wytrawne odmiany mają nawet 70%). Dookoła rynku wąskie skąpane w słońcu brukowane uliczki, które prowadzą na wzgórze prosto do kościoła Iglesia de la Piedad. Ze wzgórza rozpościera się bajkowy widok na zamek, winnice oraz melonowe pola w oddali.

Już wkrótce podzielę się z Wami nowymi meblami które odżyły w warsztacie po latach składowania w piwnicach, a tymczasem dobranoc i przyjemnego tygodnia. 



























niedziela, 4 września 2011

wodna wieża

Witajcie ostatnio udało mi się odwiedzić mojego przyjaciela w Pszczynie. Trochę powłóczyliśmy się po  parku i stwierdziliśmy że idziemy gdzieś usiąść. Zostałam zabrana do WIERZY WODNEJ. Od wejścia zaatakowały mnie rurki, zębatki, liczniki .... same industrialne gadżety. No i w takim klimacie utrzymana całość. Wszystkim odwiedzającym Pszczynę polecam serdecznie to miejsce.
Poniżej zdjęcia ze strony http://wodnawieza.pl/










stare nowości

Witajcie
jak zwykle ogromne zaległości ...we wszystkim od porządku w dom po wpis na blogu.
Dlaczego na wszystko brakuje czasu chociaż cały czas człowiek zapieprza jak mały samochodzik?

Efekty pracy ostatniego odnawiania:






poniedziałek, 25 lipca 2011

Jak zarobić 500 zl na meblościance na wysoki połysk?

Witajcie
mam nadzieje, że tydzień rozpoczął się Wam bardzo dobrze...pomimo niesprzyjających warunków pogodowych. Ja dzisiejszy post chciałam poświęcić spostrzeżeniom dotyczącym pewnych obszarów w internecie. Konkretnie chodzi mi o miejsca, w których każda osoba (fizyczna) może coś sprzedać lub kupić. Oczywiście nie potrzebując do tego działalności gospodarczej ani kasy fiskalnej. Uważam, że wszelkiego typu portale typu allegro, tablica itd są pomocne nie tyle w pozyskiwaniu zarobku, co oszczędności. Jednak inicjatywy tego rodzaju są skuteczne jedynie w momencie kiedy w obieg wprowadzamy niepotrzebną nam rzecz, np bo dostaliśmy prezent który nam nie pasuje, kupiliśmy coś za małego lub za dużego , coś  nie spełnia naszych oczekiwań.
Ostatnio weszłam z ciekawością na portal Tablica.pl i ku mojemu zdziwieniu większość rzeczy było oferowanych przez producentów, a to czego ludzie mieli się pozbywać miało ceny mocno na wyrost. Najbardziej zaskoczył mnie mebel, którego chyba nikt już nie ma ochoty oglądać  czyli stara meblościanka na wysoki połysk, która kosztowała 500 zł.
Dlaczego w naszym kraju coś, co zostało stworzone by ułatwić nam pozbycie się starych niepotrzebnych rzeczy służy czemuś zupełnie innemu?

A na dobranoc wnętrze kawiarni z pomysłem - na dowód tego że wszystko można odwrócić do góry nogami  pozdrawiam serdecznie
MClook :)




sobota, 23 lipca 2011

odwrotnie niż być powinno

Witajcie

Dziś mała dygresja na temat związku między kolorami a porami roku. Zaobserwowałam u siebie dziwną zależność że latem wole jasne monochromatyczne pomieszczenia a zima ciągnie mnie do kolorów.... W związku z tym dzisiaj białe wnętrze:) Tak na uspokojenie myśli :) Właścicielkę podziwiam za uporządkowanie i dyscyplinę i zazdraszczam butów na schodach :)

pozdrawiam
MClook