miałam pracowity tydzień w rodzinnym domu, zakończony sukcesem. W końcu wróciłam do własnych czterech kątów... i musiałam nadrobić tygodniowe zaległości w praniu, sprzątaniu tudzież uzupełnić lodówkę gdyż nie było w niej nic poza światłem. A oto co przez tydzień udało się zrobić:
Fotel zakupiony w w Interkomisie w Siemianowicach Śląskich - obity był czymś w stylu starego dywanu , a drewno było mocno podniszczone .... koszt fotela 370 zł.
tkanina też bez szaleństw made in Ikea
Zainstalowaliśmy też nowy kominek
a tu fotel z kominkiem - tak się ładnie prezentuje
tak to dzielnie cały tydzień udzielałam się twórczo... efekt myślę całkiem, całkiem ....
to teraz trzeba coś wykombinować na następny tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz