Wieczory są fajne... zwłaszcza zimą, kiedy nie widać mało atrakcyjnej aury za oknem. Zupełnie zmieniają pomieszczenia. Klimatyczne oświetlenie, małe lampki stołowe, ładne podłogowe dają cudowne miękkie światło. W moim tymczasowym mieszkaniu stworzyłam sobie kilka przytulnych miejsc o których mogę swobodnie powiedzieć, że nie jest najgorzej
lustra i własnoręcznie zrobione półki
duże fotografie i mój ukochany zyrandol
mój cudownie wygodny fotel
oraz lampka z lumpeksu ... za 60 zł
pozdrawiam wszystkie 'fanki' wieczornych klimatów:)
Witam, pozwoliłam sobie przyznać Tobie wyróżnienie. Szczegóły na moim blogu :)) Zapraszam!!!
OdpowiedzUsuńhttp://bialewnetrze.blogspot.com/