wtorek, 19 kwietnia 2011

Po hiszpańsku

Ostatnio przeglądając stare zdjęcia znalazłam kilka fotek z hiszpańskiej restauracji.  Zatrzymałam się tam wracając z Burgos do Madrytu ponieważ... dostałam okropnej zgagi i natychmiast potrzebowałam sody, migdałów albo coś innego co by mnie uratowało .... i trafiłam na cos takiego:)







prawda że pięknie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz